Zaskakujący gest Trumpa wobec Łukaszenki
Jak donoszą media, dokument zawierał wyjątkowo ciepłe słowa i życzenia, które wielu komentatorów uznało za zaskakujące w kontekście dotychczasowych napięć w relacjach Waszyngtonu i Mińska.
"Modlimy się o Twoje zdrowie i dobre samopoczucie"
"Modlimy się o Twoje zdrowie i dobre samopoczucie, a także o dalsze postępy w realizacji naszych wspólnych celów w imieniu narodów Stanów Zjednoczonych i Białorusi" – napisał Trump. Co więcej, amerykański prezydent podpisał list samym imieniem "Donald". Jak podkreślił Cole, to gest szczególny, bo Trump bardzo rzadko rezygnuje z pełnej formy podpisu. – To dowód osobistej przyjaźni i wyjątkowego szacunku – dodał wysłannik. Do życzeń dołączyła również pierwsza dama USA, Melania Trump, a Łukaszenka otrzymał prezent: spinki do mankietów z wizerunkiem Białego Domu. Według agencji Biełta symbolizować mają one otwartość na dalszy dialog między państwami.
W liście znalazło się także sportowe nawiązanie. Trump pogratulował Białorusi zwycięstwa Aryny Sabalenki w US Open, podkreślając, że "reprezentuje to, co najlepsze w Waszym kraju". Jak podkreślają obserwatorzy, ten fragment miał dodatkowo wzmocnić ton przyjacielskich gratulacji. Łukaszenka miał z uznaniem przyjąć list i podkreślić, że cieszy go fakt, iż prezydent USA "śledzi sukcesy białoruskich sportowców".
Białoruś uwolniła 52 więźniów politycznych
W czwartek Białoruś niespodziewanie uwolniła 52 więźniów, w tym dwóch Polaków, którzy zostali przewiezieni na Litwę. Decyzja zapadła po negocjacjach z delegacją USA. Prezydent Litwy Gitanas Nausėda podziękował Stanom Zjednoczonym i Donaldowi Trumpowi za mediację, zaznaczając jednak, że w białoruskich więzieniach nadal pozostaje ponad tysiąc osób o statusie politycznym.
W ramach porozumienia USA ogłosiły zniesienie sankcji na białoruskie linie lotnicze Belavia, nałożonych w 2022 r. po inwazji Rosji na Ukrainę. Waszyngton zapowiedział również możliwość przywrócenia działalności ambasady amerykańskiej w Mińsku i dążenie do normalizacji relacji z reżimem Aleksandra Łukaszenki.